Kupiliśmy nieświeży towar – jak odzyskać pieniądze?
Z pewnością i Tobie zdarzyło się kupić nieświeże mięso, zgniłe owoce czy sfermentowany sok. Polacy rzadko reklamują produkty spożywcze, ponieważ nie znają swoich praw konsumenckich i nie chcą stwarzać konfliktów. Dopóki nie zaczniemy kupować z większą świadomością, to będziemy tracić nie tylko pieniądze, ale również zdrowie. Jednak w przypadku działalności gastronomicznej zepsute produkty to dużo większy problem. Jak reklamować nieświeży towar? Na co zwracać uwagę podczas zakupów, by nie dać się oszukać?
Ile mamy czasu na reklamację?
Czas reklamacji artykułów spożywczych jest określony w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 stycznia 2003 r. Dz. U. 2003.31.258:
- Produkty kupione do spożycia na miejscu (np. w restauracji), należy reklamować niezwłocznie po otrzymaniu takiej potrawy, czyli natychmiast po stwierdzeniu złej jakości.
- W terminie 3 dni od dnia otwarcia opakowania, w przypadku towaru paczkowanego (np. jogurt).
- W terminie 3 dni od dnia sprzedaży lub otrzymania towaru, w przypadku zakupionego luzem, odmierzonego w miejscu zakupu lub dostarczonego do miejsca zamieszkania kupującego (np. mięso czy ryby).
Zawiadomienie o stwierdzeniu niezgodności z umową powinno nastąpić nie później, niż przed upływem daty minimalnej trwałości towaru lub terminu jego przydatności do spożycia.
Co musimy mieć ze sobą składając reklamację?
Reklamację składamy do sprzedawcy, bo to z nim zawarliśmy umowę kupna. Musimy mieć ze sobą wadliwy produkt wraz z paragonem, który poświadczy, że towar kupiliśmy akurat w tym sklepie.
Jak powinien zareagować sprzedawca?
- Sprzedawca jest zobligowany do przyjęcia naszej reklamacji (pod warunkiem, że zgłosimy się do sklepu przed upływem terminów, które określiliśmy powyżej).
- Powinien wymienić reklamowany artykuł na nowy lub zwrócić nam pieniądze.
- Gdy towar nie zagraża życiu, możemy domagać się stosownego obniżenia jego ceny.
- Sprzedawca nie może nas odesłać do producenta towaru, importera czy hurtownika.
- Nie może winić nas też za to, że przeoczyliśmy datę ważności produktu i w efekcie kupiliśmy przeterminowany towar. To właściciel sklepu zapewnia dobrą jakość towarów i on odpowiada za wadliwe produkty.
Jak nie dać się oszukać?
- Podczas zakupów zwracajmy uwagę na daty ważności produktów.
- Uważajmy na produkty, na których data ważności jest wpisana ręcznie lub zaklejona metką.
- Zwracajmy uwagę skąd sprzedawcy wyciągają towar, który nam sprzedają.
- W miarę możliwości starajmy się wąchać towar w sklepie.
- Dokładnie oglądajmy produkt przed zakupem.
- Zwracajmy uwagę w jaki sposób dany towar jest przechowywany.
- W przypadku zakupu towaru “luzem” możemy poprosić sprzedawcę o pokazanie nam opakowania, w którym towar został dostarczony (na opakowaniu znajdziemy datę ważności całej partii).
- Kupujmy w sprawdzonych miejscach.
Oznaczenia na opakowaniach
Świeżość towarów spożywczych określa Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Gospodarki żywnościowej z 1994 roku.
- „Termin przydatności do spożycia…” to data, po której nie wolno tym towarem handlować, ani go jeść.
- „Data minimalnej trwałości” to data, po której nie wolno tym towarem handlować, ale można go jeść.
Obie daty powinny być umieszczone na towarze w “sposób nieusuwalny” – czyli nie można wpisywać daty ręcznie lub stosować metkownicy, celem naniesienia nowego terminu ważności.
Które produkty nie muszą posiadać daty ważności?
Daty ważności nie muszą mieć wina, alkohol powyżej 10%, miody pitne, ocet, cukier, sól (z wyjątkiem jodowanej), oraz wyroby tytoniowe.
Gdzie zgłosić nadużycia?
Uwagi dotyczące wadliwych towarów czy poziomu obsługi w sklepie możemy zgłosić w oddziale Państwowej Inspekcji Handlowej (najlepiej znajdującego się najbliżej naszego miejsca zamieszkania).
Jeśli mamy podejrzenia, że zakupiony produkt jest szkodliwy dla zdrowia, zgłośmy się z próbką tego produktu do Państwowej Inspekcji Sanitarno- Epidemiologicznej. Ta instytucja z pewnością ustali, czy towar jest niebezpieczny dla zdrowia innych.
W przypadku, kiedy nasza reklamacja nie została przyjęta przez sprzedawcę, możemy zwrócić się o pomoc do regionalnego oddziału Federacji Konsumentów.
Agnieszka Śliwińska/www.posbistro.com
Źródło: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/; www.nawidelcu.pl; http://gastromonia.blox.pl/; naszemiasto.pl; http://gazetylokalne.pl/