Tap water czyli wschodząca moda na darmową wodę
Woda mineralna to podstawowy produkt każdego punktu gastronomicznego, bez niej nie powinniśmy nawet otwierać drzwi naszej kawiarni czy restauracji. Co więcej, w wielu krajach woda podawana do posiłków jest zupełnie darmowa – a jak sprawa wygląda w Polsce?
Jak już wspominaliśmy w jednym z artykułów, polscy restauratorzy boją się podawać klientom wodę z kranu, w obawie przed skażeniami czy nadmierną ilością kamienia. Według statystyk, tylko nieco ponad 12% Polaków przyznaje się do picia wody z kranu, a pozostała część nie tylko źle ocenia jej jakość ale także uważa ją za niezdrową. Nic bardziej mylnego, ponieważ woda z kranu to woda źródlana i wg zaleceń europejskich komisji nie odbiega jakością od tej sprzedawanej w butelkach.
Czy woda będzie rozlewana za darmo?
W środowisku gastronomicznym coraz częściej mówi się o pomyśle zachodnich kolegów, którzy to kranówkę dodają do posiłków za darmo. Kilku naszych restauratorów pokusiło się nawet o wdrożenie podobnych standardów w swoich restauracjach. Już teraz, na stronie pijewodezkranu.org możemy zobaczyć lokale zaznaczone na mapie Polski, w których dostaniemy darmową kranówkę. Nie jest to jednak konwencja stosowana powszechnie w całym kraju – czy zatem powinna?
Za wszystkim oczywiście stoją liczby. Za małą buteleczkę wody (ok.200ml) w restauracji płacimy od 3. do nawet 7. złotych, często jest to równoważność ceny małego piwa! Jasne jest więc, że sprzedaż wody mineralnej to czysty zysk dla właścicieli lokali i z pewnością nie na rękę jest im rozlewać ją za darmo. W całym tym zamieszaniu wokół Tap water nie chodzi jednak o to, aby fundować klientom wodę, którą uprzednio zakupiliśmy u dystrybutora, notując tym samym straty, tylko aby podawać wodę z kranu, tak jak robią to m.in. Francuzi, Niemcy, Brytyjczycy, Norwedzy, Szwajcarzy czy Szwedzi.
Woda z kranu to woda źródlana
Często również turyści, którzy odwiedzają polskie restauracje, komentują fakt, iż woda doliczana jest do rachunku, a w wielu krajach europejskich oraz w Stanach Zjednoczonych jest to produkt darmowy. Warto tu zaznaczyć, że wg regulacji unijnych woda źródlana nie różni się składem mineralnym od zwykłej wody z kranu, jednak musimy pamiętać, że w wodach wodociągowych zawartość owych składników bywa zróżnicowana. Inaczej jest w przypadku wody mineralnej, której skład musi być stabilny, co nie oznacza, że ma więcej czy mniej składników mineralnych niż woda z kranu.
Ogólna klasyfikacja wód mineralnych wygląda następująco:
– nie więcej niż 50 mg/l – bardzo niskozmineralizowana
– nie więcej niż 500 mg/l – niskozmineralizowana
– od 500 do 1500 mg/l – średniozmineralizowana
– powyżej 1500 mg/l – wysokozmineralizowana
Kto pije wodę z kranu?
O tym, że w Polsce, jakość wody z kranu nie odbiega od tej w plastikowych butelkach przekonują również sami politycy oraz celebryci. Robert Biedroń, prezydent Słupska zaraz po objęciu swego stanowiska podjął decyzję o zamianie wody butelkowanej, podawanej urzędnikom, na wodę z kranu. Z kolei władze Gdańska, poidełka z wodą kranową zamontowały nie tylko w urzędzie, ale również w szkołach.
Na stronie pijewodezkranu.org znajdziemy również wypowiedź krytyka kulinarnego, Macieja Nowaka, który uważa, że „Karafka lub szklanka wody dla gościa, to przejaw gościnności i szacunku. Cieszę się, że coraz więcej knajp ją oferuje.”
Jak widać rewolucja wody mineralnej, zbliża się do nas wielkimi krokami. Powoli na rynku zaczynają pojawiać się światowe firmy zajmujące się dystrybucją wody z kranu. Jedną z nich jest szwedzka firma THOREAU zajmująca się tworzeniem inteligentnych rozwiązań w zakresie serwowania wody w restauracjach, hotelach, czy miejscach pracy. Firma stawia na ekologię oraz prosty design. Dzięki innowacyjnym filtrom mamy stuprocentową pewność, że woda, którą serwujemy naszym klientom jest najwyższej jakości. Dodatkowo THOREAU w swojej ofercie posiada specjalnie zaprojektowane butelki.
Tak więc chyba nieuniknionym jest fakt, że wkrótce moda na darmową wodę stanie się nieodłącznym standardem polskich restauracji. Jednak aby rozpocząć taką działalność powinniśmy pamiętać, że często woda z kranu posiada specyficzny zapach oraz kamień i aby się go pozbyć niezbędne będzie zamontowanie odpowiednich filtrów, które je zneutralizują. Im wcześniej to zrozumiemy, tym większa szansa, że świadomi konsumenci docenią nasz gest i chętnie wrócą w nasze progi.
Autor: Izabela Głód
woda z kranu spoko – pitna, darmowa, etc. ale bez przesady. w piciu wody jednak nie chodzi jedynie o zwykle nawadnianie ale tez dostarczanie mineralow do organizmu. ja pije rozne wody, m.in. piwniczanke, kluczowa sprawa oprocz tego zeby woda mi smakowala jest wlasnie sklad (http://www.piwniczanka.com.pl/#sklad_wody) zawsze czytam na etykiecie przed zakupem co dany produkt zawiera. takze kranowka spoko, ale raczej jako ostatecznosc