Zero waste, czyli gastronomia staje się ekologiczna

W 2016 r. w Polsce wytworzono 140 mln ton odpadów – wynika z raportu GUS. Szczególnie niebezpieczne dla środowiska są tworzywa sztuczne, dlatego coraz więcej osób decyduje się na podejmowanie proekologicznych działań. Trend ten widoczny jest także w gastronomii. Restauratorzy zastanawiają się, czy zastąpić słomki do drinków biodegradowalnymi artykułami.

Na czym polega filozofia zero waste?

Zero waste to, w dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego, zero śmieci. Idea polegająca na eliminacji liczby odpadów niebezpiecznych dla środowiska, promowana jest przez wiele stowarzyszeń ekologicznych. Aby ochronić się przed konsekwencjami związanymi z nadmierną produkcją tworzyw sztucznych, trzeba szukać alternatyw dla plastikowych wyrobów – np. zamienić foliowe reklamówki na siatki z bawełnianej lub lnianej tkaniny. Warto stosować się do tych zaleceń, żeby ochronić się przed katastrofą ekologiczną. – Naukowcy oszacowali, że jeżeli ilość trafiających do mórz odpadów plastikowych utrzyma się na obecnym poziomie, to w roku 2050 w morzach i oceanach będzie więcej plastiku niż ryb – tłumaczy Piotr Prędki z Fundacji MARE zajmującej się ochroną siedlisk fauny i flory.

New Call-to-action

Tu piję bez słomki”, czyli jak lokale gastronomiczne wspierają naturalne środowisko?

W Polsce ruszyła akcja „Tu pijesz bez słomki”. Do głównych celów przedsięwzięcia należy popularyzacja proekologicznych postaw i wycofania plastikowych rurek do napojów z punktów gastronomicznych. Inicjatorzy wydarzenia – Areta Szpura, NOIZZ, fundacja Lonely Whale i agncja VML Poland – zwracają uwagę na szkodliwość tworzyw sztucznych. – Setki tysięcy zwierząt żyjących w morzach i oceanach ginie z powodu połknięcia plastiku. Ta słomka, przez którą dzisiaj pijesz swojego drinka, może wylądować w żołądku foki, żółwia, wieloryba – tłumaczy Areta Szpura. W spocie promującym akcję wystąpili m.in. Krzysztof Gonciarz, Anja Rubik, Hubert Urbański, Robert Biedroń.

Czym zastąpić plastikowe słomki?

Poniżej prezentujemy listę zamienników dla plastikowych rurek:

  • Słomki ze stali nierdzewnej

Ich zaletą jest stylowy wygląd, staranne wykończenie i odporność na uszkodzenia mechaniczne. Artykuły nadają się do mycia w zmywarce.

  • Słomki z tytanu

Do ciekawych propozycji należą rurki z tytanu. Wyroby sprawdzają się do ciepłych i zimnych napojów. Posiadają ostrą końcówkę, którą można przekłuwać owoce, wzbogacając smak drinków.

  • Słomki papierowe

Artykuły, wytworzone z grubego papieru, doskonale nadają się do serwowania drinków. Są odporne na wilgoć, nie rozklejają się. Można je stosować zarówno do zimnych, jak i ciepłych napojów. Wyróżniają się różnorodną kolorystyką i oryginalnymi wzorami.

tu-piję-bez-słomki

  • Słomki szklane

Produkty z hartowanego szkła charakteryzują się wysoką trwałością i niebanalnym wyglądem. Nadają się do recyklingu.

szklane-słomki

  • Słomki bambusowe

To rozwiązanie mniej trwałe od stali lub szkła. Wyroby prezentują się jednak bardzo oryginalnie. Ich zaletą jest również możliwość kompostowania.

tu-piję-bez-słomki

  • Słomki z PLA

PLA to biodegradowalne polimery, które do złudzenia przypominają plastik, jednak są przyjazne dla środowiska. Rozkładają się w kompostowniach przemysłowych od 45 do 60 dni.

  • Słomiane rurki

Wśród ciekawych rozwiązań warto wymienić rurki z naturalnej pszenicy. Cechują się one prostą formą, a ponadto są całkowicie biodegradowalne. Produkty nadają się do jednorazowego użytku – nie trzeba ich czyścić, co jest bardzo wygodne.

Choć eko naczynia w gastronomii to droższa opcja niż jednorazowe artykuły z plastiku, warto zdecydować się na taki krok. Coraz więcej klientów docenia postawy proekologiczne. Poza tym, rozwiązanie może stanowić doskonały pomysł na marketing restauracji. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat nietypowych sposób promocji obiektów gastronomicznych, zapoznaj się z naszym artykułem.

POSbistro system dla gastronomii na tablety

One thought on “Zero waste, czyli gastronomia staje się ekologiczna

  • Super, że coś się zaczyna zmieniać – widać coraz więcej miejsc, w których dba się o środowisko, a wymiana słomek na zdrowsze dla otoczenia to nie aż taki duży koszt 😉 Świetny tekst.

Dodaj komentarz