Kadr z talerza, czyli fotografia kulinarna
Fotografia kulinarna to trudna sztuka, pokazująca że potrawy mogą być dziełem sztuki. Przedstawiamy kilka rad, jak zrobić idealne zdjęcie dania i sprawić, żeby jedzenie stało się piękne. Najprościej jest oczywiście wynająć profesjonalnego fotografa, eksperta od fotografii żywności. Jednak jak samemu zrobić apetyczne zdjęcie potrawy? Przedstawiamy tajniki fotografii kulinarnej.
W udzielaniu kilku rad dotyczących fotografii potrawy, wspomagamy się wskazówkami udzielonymi przez kucharza Jamiego Oliviera i fotografa Davida Loftusa.
1. Sprzęt
Najlepiej sprawdzi się lustrzanka. Do tego dokupujemy porządny obiektyw, stąd warto zastanowić się nad ceną aparatu i obiektywu, lepiej zainwestować w dobry obiektyw. Dzięki temu uzyskamy odpowiedni zoom, efekt rozmycia tła, stabilizację obrazu czy ostrość. Do aparatu dobieramy statyw, najlepiej mały, tak aby móc go położyć na stole. Zdjęcia „z ręki” są pozbawione sensu. Każdy aparat będzie miał funkcję makro, w tym wypadku będzie to nasza nieodłączna, tajna broń.
2.Układ i tło
Neutralność tła to podstawa! Dzięki temu podkreślimy teksturę potrawy. Najlepiej, gdy mamy jasne tło, blat stołu lub biały talerz. Jeśli w tle będziemy mieć dużą ilość barw, to nasze danie główne zniknie na fotografii. Do zdjęć sprawdzą się gadżety, ale tylko neutralne lub takie, które pasują do potrawy – serwetki, tacki, deska. Do tego odpowiedni układ potrawy, możemy dodać sztućce, plastikową rurkę, kolorowe przyprawy, posypkę, liście (np. bazylię), czy kwiaty. Pamiętajmy, że jedzenie będzie estetycznie wyglądało tylko pod warunkiem nie zajmowania całego talerza. Warto wykorzystać kolorowe składniki podane na talerzach w barwie złamanej bieli. Najpierw ustawiamy tło i kompozycję, a na końcu dodajemy naszą potrawę.
3. Światło
Naturalne, rozproszone światło pomoże zaakcentować świeżość składników. Najlepiej korzystać ze światła dziennego, ewentualnie naświetlanie lampą. Im bliżej okna, tym lepiej, ale ważne aby światło dzienne dochodziło z lewej lub prawej strony. Możemy wspomóc się białym tłem, tekturą czy blendą odbijająca światło.
4. Perspektywa
Jest kilka sposobów na idealną perspektywę- z góry, z boku, pod kątem… Warto myśleć kreatywnie i znaleźć ciekawy kąt widzenia. Wcielając się w fotografa jedzenia musimy patrzeć z punktu widzenia twórcy dania. Na koniec ustawiamy w aparacie odpowiednią głębię ostrości.
5. Szybkość
W fotografii żywności liczy się szybkość, zwłaszcza przy gorących daniach. Lejąca się czekolada po zastygnięciu nie będzie apetyczna…
Same poradniki i mądre książki nie wystarczą – najważniejsza jest praktyka. Im więcej prób, tym lepiej, w końcu dojdziemy do perfekcji i uzyskamy idealny kadr. Aparat na statyw i do dzieła!
Źródła: foto-kulinaria.pl, fotoblogia.pl, unsplash.com,
Autor: Anna Motyka