Kontrolować? Czyli o zaufaniu do pracowników w gastronomii

Badania pokazują, że działania pracowników na szkodę pracodawcy, czyli tak zwana anomia pracownicza dotyka w Polsce już prawie 80% pracodawców. Szczególnie dotkliwie przekonują się o tym przedstawiciele branży gastronomicznej. Dlaczego tak jest?

Czym jest anomia w gastronomii?

Działania, które w gastronomii zalicza się do szkodliwych względem pracodawcy to przede wszystkim kradzież materiałów czy produktów, których właścicielem jest firma, spóźnianie się do pracy, przedłużanie przerwy, czy zawłaszczanie należności za rachunek, którą pozostawił klient.

Tak więc, tracimy za każdym razem, kiedy pracownik podjada, kiedy samoistnie przedłuża sobie przerwę oraz kiedy anuluje rachunek i zawłaszcza gotówkę, której właścicielem jest firma. W tym ostatnim przypadku wina jest oczywista, niemniej dwa poprzednie, są często bagatelizowane przez przełożonych ponieważ trudno jest im dowieść.

New call-to-action

Tak czy inaczej, żadna z wymienionych sytuacji nie powinna mieć miejsca, gdyż naraża na straty pracodawcę, a to ciągnie za sobą spore koszty. Jak więc temu zapobiec?

Niektórzy uważają, że monitoring jest właściwym rozwiązaniem na wszelkie niegodziwe zachowania pracowników. Otóż nic bardziej mylnego, z reguły bywa tak, że pracownicy szybko lokalizują miejsca poza zasięgiem kamery i tam konsumują firmowe specjały. Ponadto, aby monitoring był użyteczny musielibyśmy zatrudnić kolejną osobę, bądź nawet kilka osób do jego obsługi, co ciągnie za sobą niemałe koszty. Owszem, nagrania bywają bardzo pomoce, ale często dopiero w momencie uświadomienia sobie problemu, jako dowód czyjejś winy, którą podejrzewaliśmy już od pewnego czasu.

Jak więc skutecznie zabezpieczyć się przed działaniem personelu na niekorzyść restauracji?

Błyskawiczna inwentaryzacja

Częsta kontrola stanów magazynowych będzie doskonałym motywatorem personelu do utrzymania odpowiednich ilości produktów w restauracyjnej spiżarni. Nie będzie mowy o tym, że przeoczono coś przy dostawie, czy sytuacji w której odpowiedzialność jest rozmywana pomiędzy kolegów z pracy. Częsta inwentaryzacja ma jeszcze wiele pobocznych plusów, jak m.in. szybkie reagowanie na zbyt duże ilości produktów, lub zużycie tych, w których zbliża się data zdatności do spożycia.

Słowo inwentaryzacja jeszcze do niedawna sprawiało, że włos na głowie się jeżył, natomiast dziś, korzystając z najnowszych rozwiązań typu POS dla restauracji taką inwentaryzację możemy przeprowadzić w kilkadziesiąt minut i to bez specjalnego zaangażowania personelu. Bajka, nie?

Kontrola czasu pracy

Pracownicze listy obecności zazwyczaj wiszą wydrukowane gdzieś w czeluściach zaplecza, po które manager sięga raz w miesiącu, aby przekazać je do kadr. Czy te karteczki Tobie coś mówią? Zapewne informują o obecności pracowników w wybranym dniu i o określonej porze w miejscu pracy. Nie mówią natomiast nic o przerwach, ani ewentualnych spóźnieniach. Na pomysł, jak rozwiązać ten problem wpadli, twórcy systemu dla gastronomii POSbistro, tworząc do niej dodatkową aplikację do kontroli pracowników POSowner. Aplikacja pokazuje właścicielowi restauracji ile dokładnie pracownik przepracował godzin, ile wynoszą jego przerwy, a także, ilu gości, jakie rachunki, oraz które stoliki obecnie obsługuje! Wszystkie dane pochodzą z systemu POSbistro i są przesyłane do aplikacji POSowner w czasie rzeczywistym! Podczas panelu dyskusyjnego na targach EuroGastro 2016 w Warszawie kilku właścicieli restauracji oficjalnie przyznało się, że aplikacja POSowner uzależniła ich w pewien sposób i cały czas zerkają na jej ekran, by dowiedzieć się co właśnie teraz dzieje się w ich restauracji.

POSowner oprócz kontroli personelu pozwala również skontrolować obecny utarg, a także średnią utargu z ostatnich trzech miesięcy. Pozwala również skontrolować wszystkie rachunki w wybranym przez właściciela czasie.

Kontroluj biznes z POSownerem

Dowiedz się więcej o POSowner.

Ebook_POSbistro_Pizzeria

Dodaj komentarz