5 grzechów głównych popełnianych przez właścicieli pizzerii
Pierwsza pizzeria w Polsce została otwarta w Słupsku w latach 70 XX w. Dziś liczymy ich aż 4 tysiące na terenie całego kraju! Pizza zrobiła się u nas na tyle popularna, że co roku 9. lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pizzy. Wraz z rosnącą konkurencją, pizzerzy szukają coraz to nowszych sposobów na przyciągnięcie do siebie Gości. Często w tych działaniach popełniają wiele błędów, które zamiast pomagać, oddalają ich od osiągnięcia celu. Przedstawiamy najczęstsze błędy pizzerów:
1. Produkty z niskiej półki
Spośród wielu składników, które wedle uznanej kompozycji znajdują się na pizzach, najważniejszym jest bez wątpienia ser. Jest to podstawowy składnik, który często decyduje o jakości pizzy – może nadać jej bogatego smaku, lub totalnie pozbawić ją wyrazistości. Za najlepszy ser na pizzę powszechnie uważa się mozarellę, jednak w naszych wschodnioeuropejskich upodobaniach gastronomicznych bywa ona nieco mdła, bez wyrazu. Dlatego pizzerzy, zamiast mozarelli komponują pizzę z dodatkiem serów takich jak Gouda, Kaszkawał oraz Cheddar, które dobrze się topią i ciągną, wydobywając smak pizzy. Niestety wciąż wielu restauratorów, szukając oszczędności decyduje się na zakup produktów seropodobnych, które w odróżnieniu od oryginalnych serów zawierają szkodliwe dla organizmu tłuszcze roślinne utwardzone. Co ciekawe, ceny sera w stosunku do produktów seropodobnych wcale drastycznie się nie różnią, bywa, że różnica utrzymuje się na poziomie 2. złotych za kilogram, dlatego tym bardziej dziwi zachowanie niektórych restauratorów, którzy szukając oszczędności zaczynają od talerza gości.
2. Zbyt tłusta pizza
Wynikiem stosowania produktów o niskiej jakości, a w szczególności serów i wędlin jest gromadzenie się nadmiaru tłuszczu na pizzy. Nadmiar tłustego płynu, który ocieka z pizzy, szybko odstrasza prawdziwych smakoszy tego specjału. Owszem, pizza może być tłusta, a nawet powinna, niemniej nie dzięki szkodliwym dla organizmu substancjom, a naturalnej i aromatycznej oliwe z oliwek. W niektórych lokalach, na każdym ze stolików oliwa znajduje swoje miejsce obok przypraw takich jak pieprz czy sól – jest to standard do serwowanych specjałów kuchni włoskiej.
3. Nudne promocje
Ulotka to główne narzędzie sprzedażowe pizzerii, zwłaszcza w przypadku zamówień z dostawą do domu. To co zauważyli już niektórzy, to monotonna treść i powielające się promocje – w każdym lokalu to samo np. “zamów dwie duże pizze, a 1L Pepsi dostaniesz gratis”. Być może dodanie trochę kreatywności do oferty lub promocji, odświeży nasz wizerunek i pomoże zdobyć więcej klientów?
4. Długi czas oczekiwania
Jeden z najpopularniejszych portali internetowych do zamawiania jedzenia on-line pizzaportal.pl podał do informacji, że w samym 2014 roku ponad połowa zamówień obejmowała głównie dania kuchni włoskiej, w tym najczęściej pizzę. Ogromna liczba zamówień na pizzę, jaka spływa do lokali gastronomicznych, często powoduje wydłużenie się czasu dostaw, co dla klientów bywa nie do przyjęcia. Wyprodukowanie pizzy zajmuje około 5 minut, a kolejne 5 to czas jej wypiekania. Dostawa na terenie miasta (do 50 tys. mieszkańców) trwa do 10 minut. Klient powinien więc otrzymać swoje zamówienie po 20 minutach, jednak czas oczekiwania wynosi w tygodniu do 50 minut, a w weekendy nawet do dwóch godzin. Powodem takich opóźnień jest zazwyczaj zbyt duża liczba zamówień w stosunku do liczby pracowników, lub zła organizacja logistyczna kierowcy. Koncepcja, która staje się coraz bardziej popularna, to lokale specjalizujące się wyłącznie w dostawach do domu lub na wynos.
5. Niemiła obsługa
Nieprofesjonalne podejście do klienta spotykamy nie tylko w pizzeriach, ale również w innych typach lokali gastronomicznych. Klienci najczęściej narzekają na wolną obsługę, pretensjonalny ton wypowiedzi czy wrażenie bycia niemile widzianym po zakończeniu konsumpcji. Oczywiście takie sytuacje nie zdarzają się często, lecz musimy być na nie szczególnie wyczuleni, zwłaszcza w dobie transparentnych opinii i ocen w mediach społecznościowych, które notabene stanowią bogate źródło informacji o lokalu. W obliczu sporego ryzyka jakim jest zatrudnienie niewłaściwego personelu, restauratorzy coraz częściej sięgają po rozwiązania informatyczne, które pomagają im kontrolować pracę personelu, jak na przykład aplikacja POSowner.
Jesteś głodny pizzowych treści? Przeczytaj również:
3 Sprawy, o które musisz zadbać przed otwarciem pizzerii Link do ebooka
Za ile otworzysz pizzerię? Koszty na start Link do ebooka
Menu w pizzerii. Włoska pizza po polsku Link do ebooka
Najważniejsze informacje o tym jak otworzyć i zarabiać na własnej pizzerii znajdziecie w naszym e-booku: Praktyczny Poradnik – Zarabiaj na Gastronomii, Edycja: Pizzeria. Do pobrania poniżej ⇓
Pingback:Za ile otworzysz pizzerię? Koszty na start - Mobilne oprogramowanie sprzedażowe